Maciej Markisz Maciej Markisz
171
BLOG

Miłosna Historyjka na Dzień Kobiet ;)

Maciej Markisz Maciej Markisz Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Zimą, 91 roku na lekcję języka polskiego nie przyszła ,,stała'' nauczycielka.  W zastępstwie pojawiła się szalenie sympatyczna i starsza pani, która w ujmujący sposób poprowadziła bajkowo zlatujące trzy kwadranse edukacji. To była miła lekcja, dodatkowo przez 2/3 trwania polaka dumałem o Agnieszce, koleżance z klasy, w której podkochiwałem się z daleka, ale na zabój.

Gdy tak rozmyślałem, wpadłem na pomysł, żeby coś się wydarzyło w ten sposób, bym mógł wyjść z klasy razem z Agnieszką. Ku mojemu zdziwieniu tak wielkiemu, że mało nie zemdlałem, pani nauczycielka, jakby telepatka, zwróciła się do mnie, bym przyniósł jakąś książkę ze szkolnej biblioteki. Ku jeszcze większemu zdziwieniu - natychmiast poleciła to samo Agnieszce (odnośnie innej książki, rzecz jasna).

Wychodziłem i szedłem powoli, a Kosmos poszerzał w tym czasie swoje granice. :)
Tym manewrem udało mi się przepuścić (jakby nic) Agnieszkę przodem, wylądowała przede mną w bibliotece i powoli zdobywała zadaną książkę, a ja stanąłem tuż za nią...

I teraz powinniście usłyszeć... że wymyśliłem coś fajnego i ją zaczepiłem. :) Nie, niestety, to się nie stało. Nie udało mi się sklecić żadnego słowa, a do głowy przylatywały absurdy na przemian z czarną dziurą z odległej galaktyki.

Cóż z tego?

Tych kilka minut było najdłuższym czasem mego życia - równym jakiemuś 1000 lat. Zmysły wyostrzyły się tak bardzo, że do dziś pamiętam Jej wygląd, Jej zapach, posturę, ubiór. Fryzurę.

,,Pamiętam'' też zdania, których nigdy nie wypowiedziałem na głos, ale te chwile rozgrywałem potem wiele razy w umyśle.

I było to prawdziwsze i ,,realniejsze'' od wielu burzliwych przygód, które spotkały mnie w życiu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo